Nawiązując do ostatnio poruszonego tematu chciałabym podzielić się z Wami nowinką, jaką “sprzedał” mi mój nowy Klient – fascynat elektroniki i gadżetów 😉
Oto nowe rozwiązanie gniazda schowanego i na dodatek hermetycznego. To był główny powód sporów z Klientem, żeby gniazdo nie przysparzało więcej problemów, choć nie widoczne, co będzie jak się zaleje olejem, winem czy zwykłą wodą?! Nic, bo jest hermetyczne… no i mnie Klient przekonał 😉
Musze przyznać, że wydaje się być wygodne a jak nie potrzebne to wygląda tak:
czyli jakby go nie było a uszczelka hermetyczna czuwa, żeby nic do środka się nie dostało. Sprytne!